Na skróty
Msze św.
- w niedziele
09.00, 10.30, 12.00, 18.00*
- w tygodniu
(od poniedziałku do soboty)
18.00
* w wakacje nie ma tej Mszy Św.
Biuro parafialne czynne *
- w środy
16.00 - 17.00
- w soboty
(za wyjątkiem I soboty miesiąca)
9.00 - 11.00
* podczas wakacji czynne w tygodniu 15 min po wieczornej Mszy Św.
Pogoda w Skolwinie
Temperatura: [°C]
Ciśnienie: 1004 [hPa]
Prędkość wiatru: 0 [km/h]
Kierunek wiatru: NW
Promieniowanie UV: 0
Wilgotność powietrza: [%]
Dzienna suma opadów: 0 [mm]
AJAJAJ |
Autor tekstu i muzyki: Tadeusz Klimowski
Bawiliśmy się na scenie W takie śmieszne przedstawienie No, a jednak było niewesoło. Zamiast tańczyć, zamiast śpiewać Wszystkim wprost się chciało ziewać No, bo jak tu się uśmiechać Gdy publiczność milczy w koło Wreszcie rzekł ktoś: „A od czego głowa? Do niej się po rozum chadza wszak…” I od słowa tak do słowa Powstała piosenka nowa Której refren brzmi mniej więcej tak:
Mowa: Prosimy naszą drogą publiczność aby pomogła nam w piosence. Po prostu po każdym wierszu będziemy powtarzać: „ajajaj”.
W naszej szkole był wypadek – ajajaj Spadł ze schodów mały Władek – ajajaj Kiedy zjeżdżał po poręczy – ajajaj Teraz w kącie cicho jęczy – ajajaj
Zobaczyła go Iwona – ajajaj Zawołała przerażona – ajajaj I pobiegła w mig do Lody – ajajaj „Władek rozbił całe schody” – ajajaj
Loda biegiem znów do Ali – ajajaj „Władek szkoły pół rozwalił” – ajajaj Ala dalej do Grażyny – ajajaj Rozbiegały się dziewczyny – ajajaj
Wkrótce wszyscy plotkę znali – ajajaj Że się szkoła wali, pali – ajajaj A po dłuższym gadu – gadu – ajajaj Że już nie ma po niej śladu – ajajaj
Wnet się zbiegło ludzi mrowie – ajajaj Wyło głośno Pogotowie – ajajaj Straż Pożarna przyjechała – ajajaj No, a szkoła stoi cała – ajajaj
A tymczasem mały Władek – ajajaj Co bolesny miał wypadek – ajajaj Siedział w domu, jadł arbuza – ajajaj I rozcierał sobie guza – ajajaj.
Tak się czasem w życiu zdarza – ajajaj Kiedy plotki się powtarza – ajajaj Bo tak mówiąc między nami – ajajaj Każdy lubi rzec czasami – ajajaj (żałośnie) – ajajaj!!! |